8 czerwca 2016

Legalizacja kominów z tworzyw sztucznych

Proszę o zapoznanie mnie z procedurą indywidualnego legalizowania kominów spalinowych z tworzywa sztucznego współpracujących z kotłami gazowymi z zamkniętą komorą spalania i kotłami kondensacyjnymi.
Uzasadnienie.
Urządzenia gazowe produkowane w Unii Eurpejskiej są dopuszczone do eksploatacji razem z kominami z odpowiednich tworzyw sztucznych. Dopuszczenia te, z racji przynależności Polski do UE, powinno być też respektowane i w Polsce, chociaż każdy kraj ma prawo ustanawiać własne, odrębne przepisy. Jednak kominy z tworzyw sztucznych, zwłaszcza z kotłami kondensacyjnymi, dają większe bezpieczeństwo eksploatacyjne, ponieważ są bardziej odporne na agresywne działanie kondensatu niż kominy ze stali kwasoodpornej. Tak więc skoro już mamy ten nieszczęsny przepis o materiałach niepalnych, z których mają być budowane kominy, to może na gruncie zdrowego rozsądku można je ominąć przy pomocy decyzji odpowiedniej instytucji, uprawnionej do wydania odnośnego zezwolenia na eksploatację urządzenia gazowego w takim stanie w jakim zostało ono zatwierdzone w kraju producenta. Wówczas, oprócz bezpieczeństwa, zostanie utrzymana wysoka sprawność energetyczna urządzenia. Komin niefirmowy może być bardzo kosztowny w eksploatacji. Z doświadczenia wynika, że sprawność kotła może spaść nawet o 30% (!).

Szanowny Panie, poruszył Pan kilka tematów – pozwolimy sobie odpowiedzieć Panu na kilka z nich. Nasza wiedza w tym temacie jest wynikiem przeprowadzonych przez Stowarzyszenie szeregu konsultacji z organizacjami i instytucjami zajmującymi się bezpieczeństwem wyrobów budowlanych oraz prawidłowym funkcjonowaniem instalacji grzewczych.

1. Procedura dopuszczenia do stosowania w budownictwie kominów i instalacji spalinowych

Ustawa z dnia 16.04.2004 r. „o wyrobach budowlanych” (DU 92/2004 poz. 881) określa sposób certyfikacji oraz zasady dopuszczenia do obrotu wyrów budowlanych w tym kominów i elementów instalacji spalinowych. Art. 10 w/w ustawy dopuszcza stosowanie indywidualnych (jednostkowych) rozwiązań umożliwiających zastosowania w określonym obiekcie budowlanym. Przepis ten brzmi następująco:

„Dopuszczone do jednostkowego zastosowania w obiekcie budowlanym są wyroby budowlane wykonane według indywidualnej dokumentacji technicznej, sporządzonej przez projektanta obiektu …… dla której producent wydał oświadczenie, że zapewniono zgodność wyrobu budowlanego z tą dokumentacją oraz z przepisami” .

Oznacza to, że w takim przebiegu „certyfikacji” musi brać udział producent określonego wyrobu budowlanego (kominów) oraz projektant. Producenta nie może zastąpić przedstawiciel handlowy gdyż to producent ma wydać deklarację zgodności. W przeciwnym wypadku certyfikacja wyrobu budowlanego odbywa się na zasadach określonych w art. 5 Ustawy o wyrobach budowlanych.

Kominy i elementy instalacji spalinowych podlegają systemowi oceny zgodności „2+” i po spełnieniu tych wymagań wyrób kominowy może być dopuszczony do obrotu. Inną sprawą jest możliwość stosowania określonych wyrobów w budownictwie na terenie kraju , którego zasady określa Prawo Budowlane.

2. Dopuszczenie urządzeń grzewczych (certyfikacja) do eksploatacji wraz kominami

Jest prawdą, że niektóre urządzenia grzewcze uzyskują w szczególnych przypadkach dopuszczenia do obrotu łącznie z określonymi przez producenta tych urządzeń instalacjami spalinowymi. Ma to miejsce wtedy gdy producent skonstruował urządzenie grzewcze mogące pracować jedynie z precyzyjnie określonym (dołączonym do urządzenia) układem spalinowym, w którego konfigurację nie może ingerować nabywca czy wykonawca. Są to między innymi ścienne wiszące podgrzewacze powietrza, gdzie wyrzut spalin dokonuje się bezpośrednio przez ścianę znajdującą się za podgrzewaczem, a układ powietrzno spalinowy jest tak dobrany aby urządzenie samoistnie zasysało określoną ilość powietrza niezbędną do spalania z zewnątrz zamkniętej komory.

Jeżeli komin, układ spalinowy czy powietrzo-spaliowy może lub ma podlegać jakimkolwiek modyfikacjom (zmiana długości, zastosowanie różnych elementów i kształtek) i zmianom konfiguracji, to już wtedy mamy do czynienia z szeroko pojętym kominem (w rozumieniu normy EN PN 1443), który jest objęty określonymi przepisami budowlanymi. Tak więc nie do końca jest słuszne Pana uogólnienie, że „urządzenia gazowe produkowane w Unii Europejskiej są dopuszczone do eksploatacji razem z kominami…” . Podkreślenia wymaga fakt, że urządzenia grzewcze podlegają innym zasadom certyfikacji, a kominy i układy spalinowe jako elementy budowlane podlegają innym zasadom certyfikacji, co dodatkowo wyklucza (tylko szczególne przypadki) wspólną certyfikację.

3. Bezpieczeństwo eksploatacyjne kominów i układów spalinowych

Rozpatrując komin w kategoriach wyrobu budowlanego (taka jest również interpretacja Unii Europejskiej) musi on spełniać podstawowe warunki bezpieczeństwa: konstrukcji, pożarowe i użytkowania (Ustawa z dnia 7.07.1994 Prawo Budowlane – artykuł 5).

Jak dla każdego wyrobu budowlanego, tak i instalacje, w tym także komin muszą spełniać warunki bezpieczeństwa pożarowego. Bezpieczeństwo pożarowe określane jest w kategoriach zagrożeń wewnętrznych – pochodzących bezpośrednio od danego urządzenia czy instalacji, jak i zagrożeń zewnętrznych tj. nierozprzestrzeniania pożaru w budynku gdy występuje on na innych kondygnacjach. Jeżeli w kotłach kondensacyjnych posiadających prawidłowe zabezpieczania przed wystąpieniem nadmiernych temperatur w układzie spalinowym zminimalizowane jest zagrożenie pożaru mogącego powstać „od wewnątrz”, to nadal występują zagrożenia pożarowe „zewnętrzne” i instalacja spalinowa musi być wykonana z materiałów minimalizujących to zagrożenie, a więc z materiałów niepalnych. Takimi materiałami z pewnością nie są szeroko pojęte „tworzywa sztuczne”.

Warunku tego nie należy trywializować, bo jak wskazują analizy przenoszenie pożaru pomiędzy kondygnacjami lub pomieszczeniami poprzez kanały instalacyjne jest jednym z najczęstszych zagrożeń rozprzestrzeniania ognia w budynkach.

Pragnę Panu zwrócić uwagę jeszcze na jedno zjawisko. Oferowane na rynku elementy instalacji spalinowych z tworzyw sztucznych w większości posiadają maksymalną temperaturę pracy nie przekraczającą 120 °C. Jak wykazały nasze badania po przekroczeniu tej temperatury elementy na wskutek „płynięcia” uplastyczniają się tracąc szczelność. Ponadto producenci urządzeń gazowych z zamkniętą komorą spalania często informują klientów poprzez materiały reklamowe, że kocioł może być instalowany w dowolnym pomieszczeniu „niezależnie od rodzaju występującej w niej wentylacji” – czyli praktyczne bez żadnej wentylacji (zresztą dość często zapominają oferenci dodać, że dotyczy to jedynie przypadku gdy zastosuje się koncentryczne przewody powietrzno-spaliowe typu WSPS). Klienci, a co gorsza czasem przedstawiciele handlowi i instalatorzy dość często nie rozróżniają kotłów z zamkniętą komorą spalania kondensujących od nie kondensujących. Dla wielu zamknięta komora spalania to gwarancja niskich temperatur spalin – a przecież to nie zawsze prawda.

Uogólnienie, którym Pan się posłużył „….Kominy z tworzyw sztucznych, a zwłaszcza z kotłami kondensacyjnymi dają większe bezpieczeństwo eksploatacyjne, ponieważ są bardziej odporne na agresywne działanie kondensatu niż kominy ze stali kwasoodpornej….” są potwierdzeniem tej opinii obiegowej. Po pierwsze, bezpieczeństwo zapewniają tylko instalacje spalinowe, które są eksploatowane we właściwych warunkach określonych warunkami pracy urządzenia grzewczego. Jak wiadomo praktycznie tylko kotły kondensacyjne pracujące w normalnym trybie pracy gwarantują niską temperaturę spalin. Z reguły producenci nie określają w swych materiałach technicznych maksymalnej temperatury spalin w trakcie osiągania maksymalnych wydajności. Trudności sprawiają głównie kotły dwufunkcyjne, gdzie na potrzeby produkcji wody użytkowej praktycznie kocioł pracuje „pełną parą” i wtedy, jak wykazały badania, temperatura spalin nie rzadko przekracza krytyczną dla uplastycznienia tworzyw sztucznych stosowanych do produkcji elementów spalinowych (głównie są to PP lub PPS) temperaturę 120 °C .

Trudno więc mówić o bezpieczeństwie, gdy ani producenci ani dalsze podmioty biorące udział w procesie inwestycyjnym nie mają właściwej wiedzy, a co gorsza świadomości mogących następować tego skutków. Po drugie uważamy, że stwierdzenie, iż stal kwasoodporna stosowana jako materiał instalacji spalinowych jest mniej odporny na działanie kondensatu urządzeń grzewczych opalanych gazem nie dorównuje tworzywom sztucznym uznać należy również za nieprawdziwą. Norma zharmonizowana EN PN 1856-1 wyraźnie określa jakie materiały można stosować do wykonania przewodów spalinowych. Wśród nich znajduje się stal gatunku 1.4404 która jest dedykowana do kominów i instalacji spalinowych pracujących w stanie mokrym. I ta stal z pewnością zagwarantuje właściwą odporność na korozję i właściwe bezpieczeństwo w tym bezpieczeństwo pożarowe jako materiał niepalny.

4. Sprawność urządzenia grzewczego

O sprawności urządzenia grzewczego decyduje wiele czynników, w tym oczywiście również komin czy właściwie dobrany układ spalinowy. Nie wydaje nam się, aby stosowanie wyłącznie „firmowych” rozwiązań mogło przyczynić się do wzrostu sprawności urządzenia grzewczego o 30%, o czym Pan wspomina w mailu (swoją drogą bardzo chętnie zapoznalibyśmy się z merytorycznymi argumentami popierającymi wysuniętą przez Pana tezę). Naszym zdaniem na rynku znajduje się tak wiele rozwiązań i taka różnorodność elementów w różnym wykonaniu , że z pewnością spełnione zostaną wymagania każdego kotła i producenta.

My raczej rozpatrywalibyśmy problem w kategoriach niewiedzy lub niedoinformowania instalatorów, montażystów czy użytkowników. Wielokrotnie w naszej praktyce spotykaliśmy się z niedbale napisanymi instrukcjami montażowymi, gdzie w ogóle nie został określony sposób odprowadzania spalin rekomendowany przez producenta kotła, brakowało wytycznych montażu kominów czy ich odbioru. A przecież to producentom urządzeń grzewczych winno zależeć na tym, aby dobry kocioł był wyposażony w prawidłowo dobraną i zmontowaną instalację spalinową, która jak Pan był uprzejmy zaznaczyć ma niebagatelny wpływ na sprawność urządzenia grzewczego. Spotykamy się z taką dowolnością w łączeniu elementów (różnych typów, różnych producentów), taką dowolnością rozwiązań, że winne one być zdyskwalifikowane nie tylko z punku widzenia bezpieczeństwa, lecz także zwykłego marnotrawstwa pieniędzy klienta.

Jeżeli mówimy o sprawności, pragniemy zwrócić Pana uwagę także na korzystne cechy systemów kominowych wykonanych ze stali kwasoodpornych. Jak wykazały badania przeprowadzone przez INiG z siedzibą w Krakowie przy zastosowaniu współosiowych przewodów powietrzno- spalinowych przez niski opór cieplny jakim charakteryzuje się stal można uzyskać dodatkowy wzrost sprawności układu kocioł – komin w wysokości ok. 4% na wskutek podgrzania powietrza spalania zasysanego przewodem współosiowym. Z pewnością takich oszczędności nie można uzyskać przy instalacjach spalinowych z tworzyw sztucznych posiadających wysoki opór cieplny. Uważamy więc Pana stwierdzania o rzekomo „kolosalnych” stratach wydajności kotłów współpracujących z „niefirmowymi” instalacjami spalinowymi za bezpodstawne i pozbawione merytorycznego uzasadnienia (podobne sądy w sposób szkodliwy wprowadzają w błąd użytkownika).

Naszym zdaniem, jedynie współdziałanie producentów urządzeń grzewczych oraz producentów elementów kominowych może doprowadzić do osiągnięcia wspólnego celu – wzrostu bezpieczeństwa przy jednoczesnej optymalizacji warunków pracy układu kocioł – komin. Aktualne obowiązujące przepisy krajowe nie są ani bardziej restrykcyjne, ani mniej logiczne od tych, jakie obowiązują w Unii Europejskiej. Naszym zdaniem odpowiadają one polskim warunkom organizacji procesu inwestycyjnego oraz specyficznej rzetelności wykonywanych usług. Zabezpieczają one w jakimś chociaż minimalnym stopniu użytkownika przed samowolą i brakiem kompetencji wykonawców. Pójście „na skróty” z pewnością nie wyjdzie nikomu na dobre, na pewno nie wyjdzie na dobre końcowemu odbiorcy.