Obsypywanie wkładu kominowego…

Pod żadnym pozorem nie należy obsypywać stalowego wkładu kominowego włożonego do komina keramzytem ani innym materiałem wypełniającym przestrzeń pomiędzy nimi. Jak wiadomo pod wpływem ciepła stalowy wkład kominowy ulega wzdłużnemu wydłużeniu liniowemu (wydłużenie to zależy od temperatury i może dochodzić nawet do 1 cm na 10 mb rury kominowej). W trakcie stygnięcia pionowe odcinki wkładu ponownie zmniejszają swoją długość do wielkości pierwotnej. Jeżeli wypełni Pan przestrzeń pomiędzy wkładem a kominem jakimkolwiek sypkim materiałem, to umożliwi on wydłużenie się rury lecz w czasie stygnięcia może nastąpić zakleszczenie (zaklinowanie) rury materiałem izolacyjnym i w konsekwencji rozstrzelnienie połączenia kielichowego rur (rozumiem, że chce pan skorzystać z systemowych wkładów kominowych łączonych tradycyjnie na mufy – kielichy). Jeżeli wielkość komina ceramicznego pozwala może Pan zastosować gotowy komin izolowany oferowany przez wielu producentów (adresy internetowe znajdzie Pan m.in. na naszej stronie internetowej – w rozdziale „Członkowie Wspierający”). Moim zdaniem wystarczającym rozwiązaniem będzie zastosowanie samego wkładu kominowego (bez „obsypki” ), zalecamy jedynie zaizolować wełną mineralną części wkładu wychodzące ponad dach.

Można w tym przypadku również skorzystać z systemowych rozwiązań oferowanych przez producentów. Odnośnie zapachu czadu jaki może odczuwać Pana sąsiad, to jego źródłem także może być niewłaściwie działająca u niego wentylacja, która może posiadać „odwrócony ciąg” zasysając spaliny z nad dachu. W celu ograniczenia tego zjawiska można zastosować różnego rodzaju nasady kominowe lub osłony.